O mnie ...

Studentka oraz Mama, niedoświadczona, młoda, z każdym dniem poznająca świat. Chcę go pokazać jak najlepiej swojej małej córeczce. Chcę, aby niczego nie żałowała oraz była silną i niezależną kobietą. Chcę dać jej szczęście nie zabierając przy tym wolności oraz swobody. Chcę, ale czy tak potrafię to się okażę za parę lat

sobota, 23 marca 2013

Kręgosłup

Boli, BOLI, BOOOOLIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!
Ma ktoś może jakieś sprawdzone sposoby na bolący kręgosłup? W dodatku nie częściami,ale cały. Kurde 7 miesiąc życia Marysi (mój dopiero 23 rok) a ja już się sypie! Jak do tego doszło? U nas mama nosi i spódnicę i spodnie, że tak powiem ... Mama jest od wszystkiego niestety. Chodzi na spacer, karmi i piersią i innymi miksturami, dba aby Marysia miała co zjeść, nosi cały dzień prawie (przyznaję się noszę, BO KOCHAM!), wstaje w nocy, lula, śpiewa, kąpie, ogólnie full serwis. Niby nic nadzwyczajnego, ale jak do tego dochodzi noszenie wózka i podliczenie kilogramów to troszkę się zbiera.

Co dźwiga mama wracając ze spaceru? :
wózek:
     stelaż                                               12,5 kg
     gondola                                            4,5 kg
Marysia (8,100 kg dokładnie)+ ubranko + gruby kocyk
                              myślę, że lekko ponad  9 kg będzie
Torba                                               ok 2,5 kg
zakupy (takie skromne na szybko):
     słoiczki sztuk 10                                   3 kg (dzisiaj ważone)
     woda 2 l                                              2 kg

                                                +_____________________
                                                            33,5 kg

I tak dzień w dzień ... zakupy wiadomo się zmieniają, ale waga podobna ... I dziwić się, że kręgosłup pada ... Przez 9 miesięcy nosiłyśmy swoje maleństwa, i nosimy dalej. Niestety z coraz większym ekwipunkiem. Chyba jedynym sposobem na zmniejszenie ilości kilogramów jest zmiana wózka na spacerówkę. Ale te mrozy jakoś mnie nie przekonują.

Ma ktoś jakieś inne pomysły? Coś czuję, że dzisiaj przy kąpieli to już chyba się połamię ... ;(

Piżamowo pokazujemy, gdzie Marysia się mieściła 7 miesięcy temu, Nadal mieścimy się obie w tą koszulkę! ;)


Aktualizacja: Właśnie mnie Pan w sklepie poinformował, że stelaż do mojego wózka wcale nie waży 9,5 kg tylko 12,5! Owszem 9,5 waży, ale bez kół. I zrobił wielkie oczy kiedy mu powiedziałam, że ja ten wózek wnoszę na 3 pietro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz