O mnie ...

Studentka oraz Mama, niedoświadczona, młoda, z każdym dniem poznająca świat. Chcę go pokazać jak najlepiej swojej małej córeczce. Chcę, aby niczego nie żałowała oraz była silną i niezależną kobietą. Chcę dać jej szczęście nie zabierając przy tym wolności oraz swobody. Chcę, ale czy tak potrafię to się okażę za parę lat

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Samotna matka

Mamo patrz jaka promocja na pampersy!!!!!
Co przez to rozumie współczesny świat? Ostatnio wpadłam na artykuł w którym Michelle Obama wypowiada słowa "Uwierzcie mi, jestem zapracowaną samotną matką... ". 
Od razu mnie te słowa zaciekawiły. Dopuszczałam do siebie fakt, że w sumie to sama wychowuję córkę, niestety ojca więcej nie ma niż jest. Koleżanki, które żyją samotnie z dziećmi to również samotne matki. Ale Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych? Która  ma męża, w sumie ma wiele? Nie mogę powiedzieć  że wszystko, no ale pomoc z każdej strony na pewno! Czas na to, aby spotykać się z doradcami, rodziną, znajomymi. A jednak taka osoba jest samotna? 
Nasuwa mi się tylko myśl, że na prawdę świat został wywrócony do góry nogami! Otaczamy się wieloma osobami, a naprawdę jesteśmy samotni. Chyba jednak coś nie gra w tym współczesnym świecie. 
Żadna kobieta nie chce zostać sama z tym wszystkim. Potrzebuje również od czasu do czasu czegoś innego niż brudne pieluchy, karmienie i usypianie. Z żadnej nie robi to złej matki! Wręcz przeciwnie! Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko! A mama czyli kobieta potrzebuje czasami wyjścia z przyjaciółką na kawę, zakupy, pogaduchy. Samej! Bez dziecka uwiązanego w okół nogi i krzyczącego mamo chcę to albo tamto! Każda potrzebuje chociaż chwilę dla siebie. 
Niestety niektórzy partnerzy tego nie rozumieją. Myślą, że skoro się idzie na spacer z dzieckiem i siedzi cały dzień w domu to się odpoczywa! Proponuję zostać kilku Panom na tydzień, ajj nawet jeden dzień calusieńki ze swoją pociechą! Do tego ugotować obiad, zrobić zakupy, posprzątać, i tutaj dłuuuga lista obowiązków. Czasami to bardziej męczące niż praca na etat ;) 
Wracając do modelu współczesnej mamy, nie kwoki. Współczesna mama to mama która oprócz opiekowania się domem i wychowywania dziecka wraca również szybko do pracy ;) Najlepiej to jeszcze przed zakończeniem macierzyńskiego! O i niech jeszcze zarabia kokosy, będzie wydajna, ogólnie 300% normy. A po kilku tygodniach taka mama jeżeli nie ma pomocy od ojca pada na pysk delikatnie mówiąc. Zboczyłam trochę z tematu ;)
Ja stoję! Patrze ja stoję! Wstałam sama!!!!
Drogie Kobietki, Mamy, Babcie, Ciocie, itd ... Czy o taki model współczesnej kobiety walczono? Czy przypadkiem przez tą całą walkę nie został zatracony cały ideał współczesnej mamy? Czy współczesne małżeństwo/partnerstwo nie miało wyglądać na podział obowiązków? Że owszem mama pracuje, ale w domu jej ktoś pomaga np? Niestety coś nadal tutaj często nie działa. A Panowie uciekają od obowiązków wychowania oraz pomocy. Zatapiają się w pracy, pomocy koledze, meczach, serialach, rodzinie innej niż żonie/partnerce i córce. Nie wiem skąd się bierze ta ucieczka i strach przed nowym i nieznanym. Podobno to my jesteśmy tą słabszą płcią! A jednak podejmujemy wyzwania bycia matką, przykładem dla nowego człowieka. Stawiamy wszystkie karty na nowe życie, i poświęcamy swoje całe ciało bez reszty.
Moim zdaniem właśnie przez takie zaniedbanie ze strony Panów czujemy się samotne. Czujemy się samotnymi matkami, bez względu na to czy mamy kogoś obok siebie. Czy ktoś o nas myśli i nam powtarza, że nas kocha oraz że będzie dobrze. 
Niestety jestem samotną matką również. 


Robię porządek w mojej torbie ;)

Ile można spacerować? To nudne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz